Die Entscheidung

Der Mensch als Sein ist nicht – er wird. Deswegen ist unser Leben nicht definiert. Man kann sagen, dass es von individuellen Ereignissen geschaffen wird. Natürlich ist ein Teil dieser Ereignisse ein Zufall. Doch meistens sind sie das Ergebnis unserer Entscheidungen. Von diesen Entscheidungen hängt ab, wie unser ganzes Leben sein wird. Denn sie erschaffen jeden Tag – mit diesen Wörtern könnte Charlotte Link ihr Buch „Die Entscheidung“ charakterisieren. Seine Hauptfigur ist Simon aus Deutschland, der die Zeit kurz vor Weihnachten in Südfrankreich verbringt.

Seine Lebenssituation ist ein bisschen kompliziert. Er ist geschieden und will die Weihnachtzeit mit seinen beiden Kindern verbringen. Leider zeigt es sich unmöglich. Simon hat auch eine Freundin, die Kristina heißt. Sie streiten miteinander, weil er seine Exfrau nicht wiederstehen darf. Schließlich bleibt Simon in Frankreich allein, weil Kristina auch keine Zeit mit ihm verbringen möchte. Simon fühlt sich verlassen und macht einen Spaziergang am Strand entlang. Plötzlich bemerkt er drei Menschen, die miteinander streiten. Zwei Männer verlangen Geld von einer Frau, die Nathalie heißt. Die junge Französin kann ihnen nicht zahlen, weil sie kein Geld hat. Sie hat auch Angst vor der Polizei und keine Dokumente bei sich. Simon hilf ihr und gibt den Fremden das Geld. An diesem Punkt enden die Probleme jedoch nicht. Die Frau sieht sehr müde und hungrig aus. Simon entscheidet, ihr zu helfen und bringt sie zu seinem Haus. Seit diesem Moment wird die Sache kompliziert.

Dank der Figur von Simon zeigt uns Charlotte Link, wie wichtig unsere Entscheidungen sind. Sogar die kleinen – die theoretisch keinen großen Einfluss auf unser Leben haben sollten – können unser Leben signifikant beeinflussen. Das ist jedoch nicht der einzige Faden in diesem Roman. Die Handlung findet in drei Ländern statt: in Deutschland, in Frankreich und in Bulgarien. Unter anderem lernen wir die Familie aus Sofia in Bulgarien kennen. In dieser Familie gibt es fünf Kinder. Ihr Vater – das Familienoberhaupt, ist seit langer Zeit arbeitslos. Deswegen lebt die ganze Familie in extremer Armut. Eines Tages bekommt die älteste Tochter ein Stellenangebot als Weltmodel. Die Eltern würden die Hälfte ihres Gehaltes erhalten, was ihre Lebensqualität verbessern würde. Sie schicken ihre Tochter– wie sie denken – zu einer Modelagentur. Das Mädchen verreist und verschwindet spurlos. Die Autorin will Eltern vor Naivität warnen.

Beide Themen – die Essenz unserer täglichen Entscheidungen und der Menschenhandel – sind wichtig und ich finde es gut, dass sie in diesem Buch vorgestellt wurden. Am Ende des Buches verknüpfen sich alle erzählten Geschichten miteinander. Trotzdem gefällt mir die Handlung dieses Buches nicht im Ganzen. Manche Figuren finde ich naiv oder wir wissen nicht genau, was hinter ihrem Verhalten steckt. Ich mag auch die Vielzahl von Protagonisten nicht. Jedes Kapitel ist ein separater Roman, der in einem anderen Land stattfindet. Es ist also schwierig, sich mit einem bestimmten Protagonisten anzufreunden. Kurz gesagt: dieses Buch weckt gemischte Gefühle in mir. Daher kann ich es Ihnen nicht empfehlen, aber ich werde Sie auch nicht davon abhalten, es zu lesen. Am besten, Sie entscheiden selbst.

TIPPS FŰR LERNENDE:
– „Die Entscheidung“ ist ein Kriminalroman;
– das Buch ist ziemlich lang (575 Seiten);
– dieses Buch hat eine wichtige Botschaft – die Essenz unserer täglichen Entscheidungen und der Menschenhandel – was ich besonders mag;
– es ist auf dem Sprachniveau C1 geschrieben. Hauptsächlich wegen der Konstruktion und der häufigen Figuren- und Themenwechsel;
– wir finden hier viele nützliche Sätze aus der gesprochenen Sprache;
– in diesem Roman gibt es keine Fachsprache;
– das Buch ist in polnischer Ȕbersetzung verfügbar. Der Titel ist „Decyzja“. Personen auf Sprachniveau B2 oder darunter wűrde ich empfehlen, das Buch erst auf Polnisch zu lesen.

******************

Człowiek jako byt nie jest, lecz staje się. Stąd nasze życie nie jest z góry określone, a kształtują je indywidualne zdarzenia. W grę wchodzi też przypadek, losowość, wydarzenia na które nie mamy żadnego wpływu. Jednak ich waga – w ogólnym rozrachunku – nie jest dominująca. To wciąż decyzje sprawiają, że nasze życie jest właśnie takie jakie jest. I jakim staje się każdego następnego dnia – w tych słowach mogłabym streścić jedno z głównych przesłań książki Charlotte Link „Decyzja“.

Główną postacią w powieści jest Simon, Niemiec, który postanawia spędzić czas przed Bożym Narodzeniem w swoim domku na południu Francji. Tam zaprasza też swoje dzieci, które jednak – za sprawą działań jego byłej żony – nie przyjeżdżają. Simon ma partnerkę Kristinę, jednak ich związek przechodzi poważny kryzys. Kobieta ma do niego pretensję, że ten wciąż pozostaje pod silnym wpływem swojej byłej żony i pozwala sobą manipulować. Okoliczności sprawiają więc, że Simon przebywa we Francji sam. Towarzyszące mu poczucie osamotnienia powoduje, że pewnego dnia postanawia wybrać się na dłuższy spacer wzdłuż pobliskiej plaży. Nagle zauważa troje ludzi – kobietę i dwóch mężczyzn – kłócących się ze sobą. Mężczyźni domagają się od dziewczyny, która ma na imię Nathalie, zwrotu należnych im pieniędzy. Młoda Francuska nie może im jednak zapłacić, gdyż nie posiada takich środków. Nie ma też przy sobie dokumentów i panicznie boi się, żeby nikt nie zadzwonił na policję. Simon kierowany uczuciem litości postanawia pomóc nieznajomej i płaci za nią należność. W tym miejscu problemy jednak się nie kończą, a wręcz przeciwnie.

Przypadkowe spotkanie okazuje się prowadzić do całego szeregu następstw, a życie Simona – dotąd nieuporządkowane, ale jednak dość monotonne – całkowicie się zmienia. Za sprawą Simona Charlotte Link pokazuje nam jak ważne są nasze wybory. Zarówno te małe – które teoretycznie nie powinny mieć większego wpływu na nasze życie – jak i duże. Jednak to nie jedyne przesłanie tej książki.

Akcja powieści toczy się bowiem w trzech krajach: Niemczech, Francji i Bułgarii. W tym ostatnim mieszka będąca na skraju ubóstwa rodzina z pięciorgiem dzieci. Ich ojciec, będący jednocześnie głową rodziny, od dłuższego czasu jest bezrobotny. Pewnego dnia najstarsza córka dostaję propozycję pracy jako zagraniczna modelka. Jej rodzice przystają na propozycję kierowani tym, że połowa zarobionych przez nią pieniędzy przypadnie w udziale im, dzięki czemu byt pozostałych członków rodziny ulegnie poprawie. Po tym jak dziewczyna wyjeżdża, ślad po niej ginie. Autorka chce w ten sposób przestrzec rodziców przed naiwnością. Oba tematy – znaczenie naszych codziennych wyborów jak i handel ludźmi – są ważne i dobrze, że autorka je poruszyła. Pod koniec powieści oba wątki łączą się ze sobą.

Muszę jednak przyznać, że całość fabuły nie do końca przypadła mi do gustu. Niektórzy bohaterowie wydają mi się naiwni, albo nie do końca wiadomo, co nimi kieruje przy podejmowaniu określonych decyzji, które dla obserwatora są niezrozumiałe. Nie podoba mi się również wielość bohaterów, która sprawia, że w zasadzie z żadnym jako czytelniczka się nie „zaprzyjaźniam“. Każdy rozdział ma miejsce w innym kraju (Francji, Niemczech bądź Bułgarii), co też komplikuje śledzenie i przeżywanie zdarzeń, szczególnie dla osób uczących się języka. Krótko mówiąc: powieść „Decyzja“ budzi we mnie mieszane uczucia. Dlatego nie mogę jej ani polecić, ani zniechęcić do jej czytania. Najlepiej jeśli w tej sprawie, Drodzy Czytelnicy, zdecydujecie sami.

WSKAZÓWKI DLA UCZĄCYCH SIĘ:
– „Decyzja“ jest powieścią kryminalną;
– książka jest dość długa (575 stron);
– ma ważne przesłania – o istocie naszych codziennych wyborów i handlu ludźmi – co bardzo mi się podoba;
– powieść jest na poziomie językowym C1. Głównie ze względu na konstrukcję, jak i częste zmiany bohaterów i tematów;
– znajdziemy w niej liczne przydatne zwroty z języka potocznego;
– dostępna jest w polskiej wersji językowej. Jej tytuł to „Decyzja“. Poleciłabym ją przeczytać najpierw po polsku, a potem po niemiecku, osobom na poziomie językowym B2 lub poniżej.

Copyright ® 2018 Anna Kalocińska / annakalocinska.com. All rights reserved.