Der Prinz aus dem Paradies
Kann eine 50-jӓhrige Frau eine groβe Liebe erleben? Nach der Scheidung, mit zwei erwachsenen Kindern und groβe Lebenserfahrung? Was, wenn diese Liebe sehr unberechenbar und schwierig für die Familie zu akceptieren ist?
Auf eine solche Lebensituation treffen wir in dem Buch „Der Prinz aus dem Paradies“ von Hera Lind. Dieser Roman ist nach einer wahren Geschichte geschrieben, was – meiner Meinung nach – dem Roman einen ganz zusӓtlichen Geschmack hinzu fügt. Die Hauptfigur ist Rosemarie, eine fast funfzigjӓhrige Frau aus Deutschland. Eines Tages fliegt sie nach Sri Lanka. Diese Reise ist ein Geschenk von ihrem Sohn. Nach der Scheidung lebt sie allein. Sie kümmert sich um ihren 90-jӓhrigen Vater. Sie führt auch eine Praxis als Therapeutin.
Obwohl ihr der Aufenthalt auf Sri Lanka am Anfang nicht gefӓllt, freundet sie sich dort mit einem jungen und sehr attraktiven Mann, Kasun, an. Er kommt aus Sri Lanka und sie nennt ihn Prinz aus dem Paradies. Sie lernt auch seine Familie, die sehr arm ist, kennen. Sie gibt ihnen materiele Hilfe und schickt Geld nach ihrer Rückreise nach Deutschland. Tag für Tag freunden sie sich mehr miteinander an. Schlieβlich verliebt sie sich Hals über Kopf in ihm. Der Aufenthalt von Rosemarie auf Sri Lanka geht jedoch zu Ende.
Kasun bittet sie, ihn mit nach Deutschland zu nehmen. Nachdem sie nach dem Heimatland allein zurückgekommen ist, erzӓhlt sie der Familie über Kasun und macht alles, um ihn nach Deutschland zu bringen. Endlich kommt er und beide leben sehr glücklich in ihrer Wohnung. Rosemarie hilft stӓndig seiner Familie. Nach einem Jahr heiraten sie auf Sri Lanka. Sie kommen nach Deutschland zurück und planen eine gemeinsame Zukunft. Aber eines Tages fliegt Kasun allein nach Sri Lanka und kommt für eine lange Zeit nich zurück. Ist es das Ende der groβen Liebe? Oder besser gesagt: war der junge und attraktive Kasun wirklich in die 50-jӓhrige deutsche Frau verliebt? Oder wollte er nur Geld von ihr haben? Wie ist die Wahrheit?
Obwohl dieses Buch nicht groβe Weltriteratur ist, ist es lesenwert. Vor allem wegen seiner wahren Handlung. Dieser Roman beschreibt sehr gut das Phӓnomen, wenn junge arme Mӓnner Liebhaber und Gigolos der reichen Frauen aus Deutschland werden. Natürlich es ist nich immer so. Denn wahre Liebe passiert auch. Ich hatte groβe Lust dieses Buch zu lesen, obwohl ich solche Romantikbücher nicht besonders mag. Es ist aber ein sehr gutes Buch für Deutsch Lernende: in einfacher Sprache geschrieben und mit spannender Handlung.
Manchmal kommt das Buch dem Kitsch nahe. Wie – zum Beispiel – in diesem Satz: „Mein geliebter Prinz brachte auch den Frühling mit. Kaum war er zurück, schien nur noch die Sonne, die Vögel zwitscherten, der Himmel war blau, und die Forsythien standen in voller Pracht“. Dieses Buch ist aber wert zu lesen, trotz solcher Momente. Auch aus diesem Grund, dass man an schlechten, bewölkten und traurigen Tagen sich entspannen und für einen Moment über Probleme vergessen kann.
TIPPS FÜR LERNENDE:
– das Buch ist nicht sehr lang (415 Seiten) und in einfacher Sprache geschrieben;
– es erfordert das Sprachniveau B2, aber auch Personen, die auf dem Niveau B1 sind, werden die Handlung verstehen (vielleich aber nicht in Details);
– das Buch ist nicht in polnischer Übersetzung verfügbar;
– in diesem Buch befindet sich keine Fachsprache.
*******************
Czy 50-letnia kobieta może jeszcze przeżyć wielką miłość? Po rozwodzie, z dwójką dorosłych dzieci i bogatym doświadczeniem życiowym? Co by było, gdyby jej nowe uczucie było trudne do zaakceptowania dla rodziny?
Z taką sytuacją życiową spotykamy się w książce „Książę z raju“ autorstwa Hery Lind. Powieść oparta jest na autentycznej historii, co – moim zdaniem – dodaje dodatkowej pikanterii. Główną bohaterką jest Rosemarie, blisko 50-letnia Niemka. Pewnego dnia wybiera się ona w podróż na Sri Lankę. Jest to prezent od jej syna. Choć od czasu rozwodu jest samotna, opiekuje się swoim ojcem. Zawodowo pracuje jako terapeutka.
Mimo że pobyt na Sri Lance z początku wcale nie przypada jej do gustu, zaprzyjaźnia się wkrótce z młodym i atrakcyjnym mężczyzną o imieniu Kasun. Pochodzi on z Sri Lanki, przez co Rosemarie określa go mianem „księcia z raju“. Kobieta poznaje szybko rodzinę Kasuna i – z powodu ubóstwa – wspiera ją finansowo. Dzień po dniu Rosemarie i Kasun coraz bardziej zaprzyjaźniają się ze sobą. Ostatecznie kobieta zakochuje się w nim bez pamięci. Pobyt Rosemarie na Sri Lance dobiega jednak końca. Kasun prosi ją o to, by ta zabrała go do Niemiec.
Po tym, jak kobieta samotnie wraca do kraju, opowiada o młodym kochanku najbliższej rodzinie i robi wszystko, by sprowadzić go do kraju. Ostatecznie zamieszkują razem, a po roku znajomości biorą na Sri Lance ślub. To jednak w Niemczech panują spędzić wspólną przyszłość. Pewnego dnia Kasun leci jednak samotnie na Sri Lankę, skąd przez długi czas nie wraca. Czy to już koniec wielkiej miłości? Albo lepiej zapytać: czy młody i atrakcyjny Kasun naprawdę był zakochany w 50-letniej Niemce? Czy też chciał jedynie wyłudzić od niej pieniądze?
Mimo że książka ta nie jest dziełem literatury światowej, warto ją przeczytać. Przede wszystkim ze względu na to, że akcja oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Bardzo dobrze opisuje zjawisko, kiedy młodzi biedni mężczyźni specjalnie rozkochują w sobie bogate kobiety, by czerpać od nich korzyści materialne. Oczywiście wcale nie oznacza to, że tak się stało w przypadku Rosemarie i Kasuna.
Osobiście miałam wiele przyjemności z przeczytania tej książki, choć zwykle nie pałam sympatią do niezbyt wyrafinowanych romansów. Momentami książka ta ocierała się o kicz. Choćby w tym fragmencie: „Mój ukochany książę przywiózł ze sobą wiosnę. Dopiero wrócił, a już wyszło słońce, ptaki zaćwierkały, niebo było niebieskie, a forsycje rozkwitły w pełnej okazałości“. Mimo tego typu zdań, powieść jest warta przeczytania. Choćby z tego powodu, że w pochmurne, złe i smutne dni, można się przy niej zrelaksować i zapomnieć na chwilę o problemach.
WSKAZÓWKI DLA UCZĄCYCH SIĘ:
– książka nie jest długa (415 stron) i napisana dość prostym językiem;
– wymaga poziomu językowego B2, ale również osoby na poziomie B1 zrozumieją fabułę (choć może nie w szczegółach);
– nie ma języka fachowego;
– nie jest dostępna w polskiej wersji językowej.
Copyright ® 2018 Anna Kalocińska / annakalocinska.com. All rights reserved.